Kruche ciasteczka z żółtek!
Idealne do weekendowej kawusi!
Zamiast kupować sklepowe ciastka, obfite w cukier i utwardzacze- lepiej zrobić je samemu!
Ciasteczka te wypadają zdecydowanie lepiej, niż ich sklepowa wersja! A zminimalizowana ilość cukru wcale nie wpływa na ich pyszny smak, który zawsze można podkręcić dodatkami po upieczeniu! Świetnie współgrają z masłem orzechowym bądź
domowym dżemem owocowym!
- 20 dag płatków owsianych
- 2 łyżki otrębów owsianych
- 150g masła
- 4 żółtka
- 300 g mąki pszennej (pełnoziarnistej)
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka miodu
- 2 łyżki mleka kokosowego (można pominąć)
- 1/2 łyżeczki sody do pieczenia
- 1 białko do smarowania
- szczypta soli
2. Następnie dodajemy żółtka
2. Stopniowo dodawać cukier,miód oraz szczyptę soli- cały czas miksując...
4. Do masy wsypać mąkę pszenną wymieszaną z mąką ziemniaczaną oraz sodą, a następnie dodać mleka oraz otrębów
5. Masę rozwałkować, a następnie wycinać ciasteczka. Palcem robić wgłębienia.
6. Piec w temp.180 stopni ok. 20min
7. Do środka każdego ciasteczka dodać dżemu/ masła orzechowego
#ENJOY!
Pomysł na ciasteczka powstał, gdy miałam wolne żółtka do wykorzystania.
Jednak nie zawiodłam się efektem końcowym, zniknęły w mgnieniu oka :)
To prawda, że żółtka są bardziej kaloryczne, niż białka jaj, jednak nie powinniśmy ich unikać, wyrzucać... Dlaczego? Odpowiedź znajdziemy poniżej...
- Żółtka zawierają więcej (łatwiej przyswajalnego) białka, niż białka jaj.
- Zawierają witaminy A,D,E oraz z grupy B
- Źródło magnezu, żelaza oraz sodu
- Zwiększają odporność (choćby dzięki zawartości plazmy w żółtku)
- Wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia oraz układu kostnego.
Pogromca mitów!
Wbrew wielu przekonaniom- żółtko to istny pogromca tłuszczu!
✔ neutralizują cholesterol i w rzeczywistości mogą zapobiegać chorobom serca
✔ Zawierają substancję zwaną lecytyną
Lecytyna= niezbędna dla organizmu, stanowi składnik błon komórkowych, rozbija tłuszcz i cholesterol na małe cząstki, zapobiegając osadzaniu się ich na ściankach naczyń.
Liczne badania wykazały, że codzienne zażywanie lecytyny redukuje poziom „złego” cholesterolu (LDL), podnosi poziom „dobrego” cholesterolu (HDL) i zapobiega miażdżycy
Nie taki diabeł straszny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz